Jak to jest z maluszkami?

Praca z najmłodszymi, tymi w wieku 0-1,5/2 lat to bardzo złożona sprawa. Nie pracujesz wtedy tylko z dzieckiem. Pracujesz z rodziną. I to Rodzina musi czuć, że zajęcia, które im proponujesz są ok..

Na początku zwracałam uwagę tylko na jedna ze stron. Przygotowując ciekawe działania dla dzieci. Po kilku latach zaczęłam bardziej zwracać uwagę na rodzica/opiekuna. To jego zainteresowanie było moją wyznacznią.

Teraz, mając już za sobą wieloletnie doświadczenie wiem, jak WAŻNY jest ten TANDEM… Zarówno rodzic/opiekun, jak i dziecko muszą czuć się zaopiekowani, a przede wszystkim zachęceni do działania.

Mam tą niezwykłą przyjemność spotykać coraz większą grupę rodziców i opiekunów zaangażowanych.

Za każdym razem zapraszam ich do reagowania na propozycje na SWOJE 100%.

Przypominając jedynie, że neurony lustrzane zadziałają u maluchów o NIEBO szybciej niż po słownym zachęcaniu i zapraszaniu do zadania. Dlatego też nie można się dziwić, że na zajęciach Rodzice tańczą, śpiewają, grają na instrumentach i dają z siebie naprawdę wszystko, co możliwe. Jestem im za to wdzięczna, to dzięki temu zaangażowaniu zajęcia są wyjątkowe, kolorowe, rozśpiewane i takie jedyne, niepowtarzalne.

A maluchy, no cóż. One są bezwzględne. Jeśli materia nie zainteresuje tego najmłodszego odbiorcy, choćbym stanęła na uszach, nic z tego nie będzie.


Comments

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *